Nasz internetowy testament
Gdy dzisiejszej nocy obudziła się Ewa, powiedziała do mnie:
Miałam wizję... śniło mi się... widziałam nasz wspólny koniec.
Zginęliśmy podobnie jak Para Prezydencka - wspólnie w jednej chwili ...
Skoro Pan zechce zgasić nasze palące się świeczki jednym zdmuchnięciem, to uważać będzie, że w życiu zrobiliśmy to, co do nas należało, że jesteśmy już dojrzali do spotkania z Nim.
Nich się wobec tego do końca spełnia wola Twoja Panie, tak jak próbowaliśmy ją odczytywać w każdym naszym dniu. Racz przyjąć nas niegodne sługi Twoje w czasie dla Ciebie Panie właściwym.
Anię Samograjkę znającą wszystkie nasze hasła dla forum KONICZYNKA i dla bloga POJEDNANIE (wypełnionego już zdjęciami w 92%) czynimy wykonawczynią tego internetowego testamentu.
Aniu prosimy, przekaż hasła w odpowiednim czasie młodszemu naszemu synowi. Niechaj dalej z żoną Małgosią prowadzą rozpoczęte przez nas dzieło POJEDNANIA.
A dla Ciebie Aniu i dla wszystkich czytających Koniczynkę i Pojednanie niech Pan daje ukojenie, siły i nadzieję przez duże N. zawierzając Was Miłosierdziu Bożemu, podobnie jak to uczynił przed ośmioma laty Jan Paweł II, kiedy to 17 sierpnia w Łagiewnikach zawierzył cały świat Bożemu Miłosierdziu.
Irena-Ewa i Jerzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz