niedziela, 20 czerwca 2010

Wybory Prezydenta


Jest 5:30 jadę zrobić zdjęcia z otwarcia lokalu wyborczego, z takim zamiarem wyprowadzam samochód z garażu. Nim się udam na miejsce prezydenckich wyborów, klękam przed pomnikiem, w miejscu gdzie dokonuję zwykłych codziennych wyborów. Przy okazji robię zdjęcie ostatniej nie umocnionej ulicy Lipowej na której rozpoczęto w ubiegłym tygodniu roboty drogowe.

Na skrzyżowaniu Klonowej i Wypoczynkowej pierwszy drogowskaz wskazujący drogę do Komisji Wyborczej, kolejny na wysokości wejścia głównego do Gimnazjum w Baranowie. Ten czerwony drogowskaz jest podwójny (obustronny) jeden dla mieszkańców Baranowa a drugi dla mieszkańców Chyb. Tak więc w jednym budynku głosuje cała parafia.

Jest słoneczny niedzielny poranek. Słońce oddzielone Jeziorem Kierskim wzniosło się nad Poznaniem. Obok budynek gimnazjum w którym mieszczą się lokale wyborcze.

Z budynku wychodzi trzech młodzieńców robię im zdjęcie i pytam czy już głosowali. Nie, to członkowie komisji wyborczych. Przedstawiają się, jesteśmy drugą zmianą. Na razie ich fizyczna obecność w lokalu wyborczym jest zbędna. Bliżej wejścia dwie panie na papierosku, to pewno Komisja Wyborcza przed pracą.

Wchodzę do budynku gimnazjum. W drzwiach wejściowych oprócz dwóch czerwonych tablic nieaktualna już informacja dla Mężów Zaufania że obwodowe komisje wyborcze zaczęły dzisiaj pracę o godz. 5:00. Tuż za drzwiami stojak z flagami. Jedną z nich jest flaga naszej gminy.

Dalej w przestronnym hallu tablica ogłoszeń a na niej obwieszczenie PKW z listą 10 kandydatów i drugie informacja Wójta Gminy podająca podział na 11 lokali wyborczych na terenie gminy.

Jest kilka minut po 6:00 wchodzę przez jedne z dwojga drzwi gdzie za stołem siedzi Komisja Wyborcza. Za chwilę zacznie się ruch. Jako pierwszy pobieram kartę do głosowania, zakreślam znak "X" przy jednym nazwisku i wrzucam kartę do urny wyborczej.

Następnymi głosującymi była ta oto para małżeńska. Myślę, że kierowała się swoim prawym sumieniem, o co modliliśmy się dzisiaj w modlitwie wiernych.

Członkowie komisji tak samo jak i inni mieszkańcy oddali swój głos.

Z Ewą na wybory pojadę po Mszy św. o 9:00. Skończyło się na tym, że do urny pojechaliśmy z Ewą po obiedzie. Za stołem siadła już druga zmiana członków komisji.

Pobrawszy kartę do głosowania Ewa sprawną ręką skreśliła jedno z nazwisk i wrzuciła ją do urny.

Na kawę pojechaliśmy do przyjaciół. Przy okazji obejrzeliśmy zagospodarowany ogródek. Dostaliśmy siatkę truskawek i bukiet żółtych kwiatów.

Po 21:00 wybrałem się po raz trzeci pod lokal wyborczy by spisać wyniki. Jedynie Komisja nr 10 obejmująca Chyby zakończyła prace i wywiesiła wyniki. Podaję najistotniejsze:
frekwencja 75,4% na Komorowskiego 75,7%, na Kaczyńskiego 13,6% na Napieralskiego 4,6% , Olechowskiego 2% i na Korwina Mike 1,9%.
Czekając jeszcze godzinę na wyniki z Baranowa zwiedziłem okolice budującego się boiska szkolnego i fotografując zachód słońca (21:42).

A oto najistotniejsze wyniki z Baranowa: frekwencja 67,7%
1. Komorowski 66,3%
2.Kaczyński 17,9%
3.Napieralski 9,4%
4. Korwin Mike 2,9%
5. Olechowski 1,7%
6. Jurek 0,7%

Dla orientacji zestawienie wyników II tury ostatnich wyborów prezydenckich z 23.10.2005 r

Polska: 1. Kaczyński 8 257 468= 54,04%; 2. Tusk 7 022 319= 45,96%

Wielkopolska: 1. Tusk 700 587=52,47%; 2. Kaczyński 634 700=47,53%

Tarnowo Podgórne
I tura frekwencja 57,4%: 1. Tusk 4321=67,83% ; 2. Kaczyński 2049=32,17%
II tura frekwencja 60,2%: 1. Tusk 5205=62,96% ; 2. Kaczyński 3062=37,04%

Baranowo i Chyby
I tura frekwencja 65,9% : 1. Tusk 924=76,05% ; 2. Kaczyński 291=23,95%
II tura frekwencja 69,7% : 1. Tusk 1072=73,63% : 2. Kaczyński 384=26,37%

Porównując I turę sprzed 5 laty z obecnymi wynikami dla Chyb i Baranowa razem wziętymi
otrzymamy frekwencję 69,5% 1 Komorowski 1163=80,4%; 2 Kaczyński 284=19,6%

Jak Baranowo i Chyby wyglądają na tle Polski?
Jeśli chodzi o frekwencję: Polska 54,85% (przed 5 laty 49,74%)
Wielkopolska 55,90% (przed pięciu laty 51,27%)
Okręg Poznań 60,2% (przed 5 laty 56,15%)
Gmina Tarnowo Poodgórne 64,2% (przed 5 laty 57,4%)
Baranowo i Chyby 69,5% ( przed 5 laty 65,9%)

Odrzucając głosy oddane na innych kandydatów, a rozpatrując tylko głosy oddane na dwóch pierwszych kandydatów wyniki I tury przedstawiają się następująco (w nawiasach analogiczne dane sprzed 5 laty odnoszące się do Tuska i Kaczyńskiego):
Polska: Komorowski 52,87% (52,32) ; Kaczyński 47,13% (47,68%)
Wielkopolska: Komorowski 62,3% (60,46%) ; Kaczyński 37,7% (39,54%)
Okręg Poznań: Komorowski ( 65,77%); Kaczyński (34,23%)
Gmina: Komorowski 73,13% (67,83%); Kaczyński 26,87% (32,17%)
Baranowo i Chyby: Komorowski 80,4% (76,05%) ; Kaczyński 19,6% (23,95%)

Wnioski:

1. Jeśli chodzi o frekwencję to w obecnej I turze była ona na terenie Baranowa i Chyb nie tylko wyższa o 5% od tej sprzed 5 laty, ale wynosząc 69,5% zdecydowanie przekraczała frekwencję w gminie, w Poznaniu, a od średniej krajowej była wyższa o 25%.
2. Tak jak przed pięciu laty przewaga głosów oddanych w Baranowie i Chybach na Komorowskiego (Tuska) w stosunku do Kaczyńskiego nie tylko, że była zdecydowanie wyższa niż średnia krajowa, to w obecnych wyborach jeszcze się powiększyła. O ile przed pięciu laty co czwarty mieszkaniec Baranowa oddał głos na zmarłego Prezydenta, tak w tym roku już tylko co piąty poparł jego brata, a pozostałych czterech na Komorowskiego.
3. Jako że obwód wyborczy Baranowo i Chyby pokrywa się z grubsza z obszarem parafii (jest większy o tę część Baranowa, która znajduje się po południowej stronie trasy A-2) w przybliżeniu można powiedzieć, że na Kaczyńskiego głosowało tyle osób ile jest w niedzielę na rannej Mszy św., a na Komorowskiego dwa razy tyle ile przychodzi w niedzielę na pozostałe trzy Msze święte (mniej więcej tyle osób, ile przychodzi w czterech ratach ze święconką na Wielkanoc).

cd nastąpi

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ja myślę że w czterech i pół ratach ze święconką na Wielkanoc.