wtorek, 22 czerwca 2010

Co chcecie by wam czyniono, wy czyńcie.

Wszystko więc,co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili i wy im czyńcie". To słowa dzisiejszej Ewangelii (Mt 7, 12) zwane złotą zasadą postępowania.
Można by powiedzieć, że dzisiejszy dzień upłynął nam pod takim hasłem. Od dłuższego czasu Ewa widziała potrzebę obcięcia tui na cmentarzu przy grobie Łukasza, naszego najmłodszego syna. Zachodziły od strony głowy na kamienną płytę. Trzeba było wyciąć sporo gałęzi i zrobić porządek wokół grobu.
To miejsce będzie miejscem spoczynku naszych doczesnych ciał. Czy świadomość miejsca pochówku wywołuje w nas jakieś negatywne uczucia? Nie. Świadomość śmiertelności ciała stawia w właściwej perspektywie świadomość nieśmiertelności duszy.

W dzisiejszej Ewangelii jest jeszcze przestroga by nie dawać psom tego co święte, bo nas poszarpią i nie rzucać pereł przed świnie, bo je podepczą. To zasada szacunku i ochrony dla sakrum dla naszych świętości, których nie należy udostępniać "psom" i "świniom".

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Hau, hau! Chrum, chrum! To my - psy i wieprze.