- Wczoraj pod moim postem "Nasi kandydaci" datowanym z 6 maja br znalazłem taki oto komentarz od "anonimowej" (na przyszłość proszę podpisujcie się choćby pseudonimem, bo za dużo tych "anonimowych" cytuję:
"Ale sobie dogadzasz Jerzy z tą podkładką pod kolana,dopiero teraz zauważyłam.Nie jest sztuką klęczeć na miękkim."

Wybaczcie to chwalenie się własnymi kolanami. Mogą się młode i nie tylko młode dziewczyny chwalić publicznie swoimi kolanami i nie tylko, mogę i ja "dla przeciwwagi" o swoich kilka słów napisać.
Pewno zdjęcie kolan zrobiłaby mi Ewa, ale od wczoraj jest w szpitalu. Została, ta "stara recydywa szpitalna", jak mawia o sobie, zakwaterowana po raz pierwszy na oddziale na którym jeszcze w swoim życiu nie była.


Z tej pracowni po badaniach dostała taki oto wynik, który nic mi nie mówi.


Kolejne zlecenie do jakichś tam badań z tymi zamkniętymi dla mnie drzwiami.


A teraz proszę iść do pracowni RG by zrobiono pani zdjęcie obu uszu




Kolejne drzwi i kolejne badanie zakończone takim oto wynikiem


A to zlecenia na badania które zostaną wykonane dzisiaj rano (18.05) zrobione.



Zmęczona przespała się po obiedzie i gdy przyszedłem z "jaśkiem", lekarstwami i sztućcami zjedliśmy szpitalną kolację. Mnie przypadły dwie skibki a jej jedna z kiełbasą szynkową.


Na 18:00 wybraliśmy się z panią z którą przyszło Ewie leżeć na jednym pokoju, na Mszę św. do kaplicy szpitalnej


Siedliśmy sobie w pierwszej ławce. Mszę św odprawił kapelan szpitalny. Zamiast homilii odczytał krótki tekst Maryjny. Mnie krążyły po głowie słowa Papieskie wygłoszone w Fatimie na temat cierpienia. W epoce, kiedy każdy ból musi zostać wyeliminowany, w epoce cywilizacji leków przeciwbólowych, Papież wskazuje na znaczenie cierpienia. Ojciec Święty "szuka sprawiedliwych, by ocalić miasto ludzkie" . Owi sprawiedliwi to ci , którzy otworzą się na cierpienie, czyniąc je zbawczym, bo zjednoczonym z cierpieniem Jezusa. W tym tkwi siła cierpienia. Przez to staniemy się "odkupicielami w Odkupicielu" tak jak jesteśmy "synami w Synostwie Jezusa Chrystusa".


Najważniejszy moment Mszy św. Przeistoczenie i słowa kapłana oto Ciało Pańskie, oto Krew Pańska.


Po Mszy św nabożeństwo majowe z wystawieniem Najświętszego Sakramentu i błogosławieństwem nim chorych i cierpiących.


Nim wyszliśmy ze szpitalnej kaplicy przyjrzałem się fragmentowi bogato rzeźbionej boazerii i na koniec zrobiłem Ewie zdjęcie pod Bożym Miłosierdziem. (koronkę w intencji Ewy oraz chorych na duchu i ciele odmówiłem przed Mszą św.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz