niedziela, 28 marca 2010

Hosanna Synowi Dawidowemu

Kochani moi!
Idę do kościoła z palmą - nie jest największą, bo największe przyniosą w Myszyńcu albo w Łowiczu. Te kilku metrowe oglądałem latem 1979 roku w prywatnym muzeum pod Łowiczem.
Moja będzie prawdziwą.
Moja też będzie prawdziwą, tyle, że złożoną z kilku gałązek płaczącej wierzby z białymi baziami z naszego ogrodu, przewiązanych przez Ewę łowicką kokardą.
Szkoda tylko, że w Łowiczu nie ma już Wojtkowego osiołka, a naszego z plastiku od żłóbka zamknięto na lato w obórce.
Zasłuchajmy się w Łukaszowy opis uroczystego wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy.

Gdy Pan Jezus w pobliże Betfage i Betanii, powiedział dwom uczniom: Idźcie do wsi znajdziecie tam oślę, którego jeszcze nikt nie dosiadał. Odwiążcie je i przyprowadźcie tu. A gdyby ktoś pytał, dlaczego odwiązujecie, powiedzcie: Bo Pan kazał ...Gdy Jezus zbliżał się do Góry Oliwnej, ogromny tłum słał swe płaszcze na drodze, Inni obcinali gałązki z drzew, słali je na drogę i wołali głośno: Hosanna! Błogosławiony Król, który przychodzi! Pokój w niebie i chwała na wysokościach. Nauczycielu , zabroń im tego! Nie! Jeśli oni zamilkną, kamienie wołać będą!



Byłoby wszystko pięknie, po królewsku ale na Mszy świętej będę słuchał, opisu Męki Pana Jezusa, tak jak wczoraj na Cytadeli i przedwczoraj na Drodze Krzyżowej . A tłumy będą tak samo krzyczeć : ukrzyżuj Go , na krzyż z Nim. Jak długo będą jeszcze tak krzyczeć? Od tego czasu minęło bez mała 2 tysiące lat. Jak długo Go będą jeszcze krzyżować i wieszać? Wiemy jak to boli. Minęło co prawda tylko sześć lat. Nie odcinaliśmy sznura, ale składaliśmy syna do rodzinnego grobu. Znamy z autopsji ten ból.
Wiecie, że ci którzy rządzą światem , podbijają narody i panują nad nimi. U was będzie inaczej. Kto z was chciałby być wielkim , niech będzie jako sługa, a kto chciałby być pierwszym niech będzie jako niewolnik.
To tylko tak ładnie brzmi proszę księdza: Sługa sług Bożych! W zawołaniach biskupich moje servirel, servus! Tak ładnie to brzmi w rządzie - minister! Ale już nikt nie pamięta że minister to znaczy służący. Jestem z Łowicza i wiem co to znaczy sługa, parobek. Kiedy tak będzie naprawdę, że przełożony będzie tak jak sługa? O to jeszcze długo trzeba będzie czekać.
Chyba nigdy.
Przecież się ockniemy i kiedyś zmądrzejemy.

Brak komentarzy: