Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Kochani moi !
Poniedziałek Wielkanocny
Uciekajcie, żeby Was nie zmoczyli, bo dziś lany poniedziałek! Ludzie wielkanocni!
Cóż to za rozmowy prowadzicie, i jesteście smutni?
Chyba jesteś jedynym, który nie wie co się w tych dniach stało.
A co takiego?
Nie słyszałeś o Jezusie który był potężny w czynach i słowach wobec Boga i wobec ludzi?
Myśmy się spodziewali, że On wyzwoli Izraela, a trzy dni jest w grobie.
Ale jesteście głupi wałkonie w myśleniu.
I wyjaśniał im Pisma, poczynając od Mojżesza.
Zostań z nami, bo się ma ku wieczorowi.
A kiedy siadł z nimi do stołu i wziął chleb, pobłogosławił , połamał i dawał im, wtedy otworzyły się im oczy i poznali Go po łamaniu chleba.
I jeszcze jedno wydarzenie:
Wieczorem, pierwszego dnia po szabacie, gdy uczniowie zamknęli się w obawie przed Żydami, wszedł do nich Jezus i rzekł: Pokój Wam!
Nie było wtedy Tomasza.
Mówili mu: Widzieliśmy Pana!
Jeśli nie włoze palca w miejsce gwoździ i ręki w Jego bok - nie uwierzę!
I po ośmiu dniach przyszedł Jezus i rzekł do Tomasza:
Włóż swój palec w moje ręce i rękę w Mój bok i nie bądź niedowiarkiem.
Pan mój i Bóg mój! Jezu ufam Tobie!
I tak Jezus ukazywał się uczniom i przywracał im wiarę.
Jeszcze dużo rzeczy mam wam do powiedzenia, ale wy tego nie zrozumiecie, ale gdy ześlę wam Ducha Pocieszyciela. On wam przypomni i nauczy was wszystkiego cokolwiek wam mówiłem ... Teraz wy będziecie świadkami w Jeruzalem, w Samarii, aż po krańce ziemi.
Oczekiwali więc spełnienia obietnicy.
Trwali na modlitwierazem z Maryją Matką Jezusa.
I stał się wicher szalony i ogień. I zostali napełnieni Duchem Świętym.
Co się stało?
Teraz idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Wiem Panie, co to znaczy być świadkiem.
To znaczy powiedzieć prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. Ale oni nie chcą prawdy. Odwrócili swe uszy ku baśniom.
Przecież ja Go widziałem na własne oczy. Ja z nim jadłem chleb. Dotykałem jego ran.
Oni tego nie chcą słuchać, nawet zabraniają tego mówić.
Nie bój się ! Raczej Boga trzeba słuchać aniżeli ludzi!
Pamiętaj świadek to martyr, a martyr to męczennik. Ja nie mogę inaczej.
Zabiją ciało, umrze słowo, zostanie tylko krew, ale to na świadectwo im, a krew stanie się posiewem licznych chrześcijan!
Alleluja!
To już był ostatni list ks. Tymoteusza napisany na kolorowo i jak powiedziała speakerka po jego wygłoszeniu w Radiu Maryja dzisiaj o 7:10 : Niech się stanie naszą wewnętrzną własnością.
Z dzisiejszych ogłoszeń parafialnych:
7. Przyszła Niedziela to Niedziela Miłosierdzia Bożego – o godz. 15:00 pod pomnikiem Miłosierdzia Bożego przed Najświętszym Sakramentem koronka do Miłosierdzia Bożego w intencji zatwardziałych grzeszników i tych którzy twierdzą, że nie ma Pana Boga.
Na święconce mieliśmy całą rodzinę młodszego syna. Najmłodsi nie mogli się doczekać "zająca" i gdy tylko dostali zgodę na wyjście do ogrodu natychmiast zaczęło się szukanie prezentów.

Poszukiwaniom przypatrywali się dorośli przypominając sobie swoje "cielęce" lata. Chłopacy uwijali się jak w ukropie co rusz to donosząc nowe paczuszki.


Dla każdego znalazło się coś miłego.







Gdy chłopacy już wszystkich obdarowali, sami siedli pod jabłonką ciekawi co też zawierają ich prezenty. Zaaferowani pakunkami zupełnie nie zważali na dziadka robiącego im zdjęcia. Gdy wszystko rozpakowali i obejrzeli zgodzili się pozować do zdjęcia.




Jak "zajączkowe" emocje opadły, Ewa z Iwonką poszły oglądać kwiatki w ogrodzie







Skąpy ten nasz tegoroczny wiosenny ogród w kwiaty. Ewa która zawsze dbała by mieć "cacuszko", nie mając siły na jego pielęgnowanie tylko boleje patrząc na te niedobitki dawnej świetności.


Z zabawą piłką w ogrodzie panowie przenieśli się na wiejskie boisko za domem.


W tym czasie Panie ogarnęły nieco stół z resztkami święconki.
Był jeszcze czas na grę planszową i odwiedzenie grobu Łukasza.


Wieczorną Mszę św. w pierwsze święto odprawił ks. Bartłomiej






A to dwa zdjęcia z drugiego święta. Ewa w ławce i skalniaczek na Gwiaździstej


.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz