niedziela, 4 października 2009

Wakacje 5/2009 - w wodzie i na wodzie

Zdjęcia robione z brzegu jeziora Jamno. Z lewej o 6:46 z prawej o 7:03










Zdjęcia robione z wody . Z lewej o 6:50 z prawej o 6:59



















Zlewej : z Elą przy śniadaniu. Z prawej: Ewa okrakiem na palu, tym razem już w kapeluszu. A jaki kierunek wyznaczył nam Pan - myślałem patrząc na ostrze pala i słuchając dzienniczka Półtawskiej czytanego na plaży przez Ewę.



Ewa zamoczyła nogi,
a ja zamoczyłem się cały.





Poniżej: z języczkiem i z rekolekcjami Półtawskiej










Ela po pracy, a my po wypoczynku jedziemy na wspólny obiad, na doskonałego dorsza, do smażalni "Złazisko".









Pierwszy z lewej to tato Eli, za nim siedzi Ela.

W promieniach światłości słonecznej. Czy tylko?

to zachód godz. 19:04, a to już koniec zachodu godz. 19:07










To Ewa, a to ja Jurek wielbimy Pana dziękując mu za dzisiaj i wspólnie przepra-
szając za grzechy nasze i całego świata.


Idzie noc słońce już zeszło z gór, zeszło z mórz Bóg jest tuż, Bóg jest tuż

Brak komentarzy: