czwartek, 9 września 2010

Misterium ŚKP - las ludzkich rąk

Dzisiaj 9 września, na jednym z blogów przeczytałem jak to wczoraj kilkoro młodych ludzi przymierzało się by przewrócić krzyż papieski stojący na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Już mało im tego co się dzieje przed Pałacem Prezydenckim, o czym donosi dzisiejsza internetowa prasa niezależna  http://niezalezna.pl/article/show/id/37570 i zbuntowani aniołowie przenoszą się w inne miejsca. To smuci, ale daje dużo do myślenia.

****
Próbowałem dzisiaj pocieszyć internetową panią Ewę informując ją, że od tygodnia jestem na ścisłym poście za tych co bronią krzyża i za tych którzy przychodzą im przeszkadzać i naśmiewać się z nich. Post na który odpowiadałem, łącznie z prośbą pani Ewy o modlitwę, by było jej dane stanąć w najbliższą sobotę - niedzielę pod krzyżem został zlikwidowany, a Satanista Anty- Polak którego dotyczył publicznie przeproszony.
****
I kolejny rozdział z koncepcji opisu technicznego Świetlistego Krzyża Pojednań, który projektowałem przed dwoma laty:


2.8. Las ludzkich rąk
– solidarni z krzyżami w dłoniach


Na dzisiejsze i przyszłe czasy nie wystarczą już kwiaty i znicze składane u stóp Ojca Świętego. Cóż może być lepszym darem, jak nie dar z naszego przywiązania do wiary, jak nie wzniesione w górę ręce narodu trzymające krzyże? Ręce dorosłych i dzieci (por. tablica 3, poz. 9  wyjaśnienie: to odsyłacz do części rysunkowej na którą składają się trzy tablice o wym 1,0*0,75 m ). Las odlanych z brązu ludzkich rąk z krzyżami. Do dzisiaj taki obraz mamy głęboko zapisany w sercach. A teraz dzięki naszej wierze stanie po trzydziestu latach jego Krzyż na placu Zwycięstwa, stanie w otoczeniu naszych krzyży. Będą pojedyncze, podwójne (poznańskie ) i potrójne (stoczniowców), będą z poziomą poprzeczką i skośną, katolickie i prawosławne. Tym rękom z krzyżami symbolizującymi cały naród błogosławić będą obie papieskie dłonie, wzniesione w górę. Nie ma go już wśród nas, ale jego błogosławieństwo trwać będzie do czasu nastania Królestwa Pana. Z tym błogosławieństwem Jana Pawła II niesiemy i nieść będziemy Ducha Świętego całemu światu, jak powiedział obecny papież Benedykt XVI w homilii wygłoszonej przed dwoma laty na Jasnej Górze.
Każda odlana z brązu ludzka ręka zakotwiczona będzie w szklanej posadzce (trzpień z kontrowaną nakrętką od dołu). W pierwszym etapie Wykonawca proponuje zamontować łącznie 84 sztuki, to jest tyle, ile lat miał Jan Paweł II, gdy odszedł do domu Ojca (każdy rok to jeden krzyżyk).
Z czasem las ludzkich rąk z krzyżami otoczy nie tylko postać Jana Pawła II, ale i sam Świetlisty Krzyż Pojednań. Nie lękajmy się naszych rąk z krzyżami, (lepiej nam chwycić za krzyże niż za karabiny). Nikt ich nie będzie wykradał, choć będą z brązu. Każda z rąk zajmie tylko 10 cm kwadratowych,. Pomyślmy, ile ich może stanąć po latach! To będzie polska preambuła do europejskiej konstytucji.

****

Dzisiaj po dwóch latach od czasu gdy władzom miasta W-wy przekazałem ten tekst, gdy juto minie 5 m-cy od smoleńskiej tragedii być może, że należałoby dodać do 84 dłoni z krzyżami jeszcze 12 tak by ich było razem 96, jak to ująłem wcześniej w liście otwartym do pana Prezydenta RP.
http://zapiskijerzego.blogspot.com/2010/08/list-otwarty-do-pana-prezydenta-rp.html
Do dzisiaj nie otrzymałem potwierdzenia przyjęcia przesyłki.
 
Informuję, że od kilku dni można oglądać na razie równolegle prowadzony mój drugi blog na którym mogę wkręcać zdjęcia. Zapraszam. To link do niego: http://www.pojednanie2.blogspot.com/

Brak komentarzy: