piątek, 8 stycznia 2010

Taize - pierwszy ranek w parafii - jasełka

Modlitwa poranna o 8:30 w parafii poprzedzona była Mszą św. Wymagało to dla osób chcących przystąpić do stołu Pańskiego zachowania godzinnego postu eucharystycznego . A więc śniadanie szykuję moim gościom na 7:00 rano.




Po skończonej Mszy św z udziałem parafian i kilkunastu gości siostra Janina nazaretanka z Włodawy obfotografuje nasz kościół.


Ojciec Robert po zdjęciu szat liturgicznych chwyta gitarę i z boku ćwiczy akompaniament do dzisiejszych śpiewów. Każdy z obecnych ma je w przygotowanej broszurce. Leżą w dostatecznej ilości na ławce pod chórem .

Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu, Przyjdźcie uwielbiajmy Go. Tym kanonem rozpoczyna się dzisiejsza wspólna poranna modlitwa. Potem kanon Alleluja i Psalm 34. Przytoczę jego słowa za broszurką:
  1. Będę błogosławił Pana po wieczne czasy. Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
  2. Dusza moja chlubi się Panem , niech słyszą to pokorni i niech się weselą
  3. Szukałem pomocy u Pana , a On mnie wysłuchał i wyzwolił od wszelkiej trwogi.
  4. Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał i uwolnił od wszelkiego ucisku.
  5. Skosztujcie i zobaczcie jak Pan jest dobry . Szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.
W czasie czytania psalmu we wszystkich językach naszych gości oraz po polsku cała grupa śpiewała radosne Alleluja!

Teraz następuje czytanie biblijne z księgi Ozeasza (2,16 .21) jest czytane po polsku i po angielsku. Posłuchajmy : Bóg mówi o swoim ludzie jak o oblubienicy : "Zwabię ją i wyprowadzę na pustynię, i przemówię do jej serca". (...) Mówi Bóg: "Poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie."










Po śpiewie kanonu : Bóg jest miłością, miejcie odwagę żyć dla miłości. Bóg jest miłością. Nie lękajcie się nastąpiła siedmo minutowa cisza. W tym czasie każdy indywidualnie modlił się we własnym sercu.

A dalej animatorzy odczytali po polsku i w językach naszych gości
słowa modlitwy:
Boże wszystkich ludzi, gdy odczuwamy pełne prostoty pragnienie przyjęcia Twojej miłości , powoli w głębi nas rozpala się płomień . Ten płomień może być nawet bardzo słaby, ale zawsze płonie.

Modlitwa wstawiennicza kończy się za każdym razem słowami : Prosimy Cię Panie, powtarzanymi przez wszystkich w swoich językach.
  1. O pokój na świecie i zbawienie wszystkich ludzi.
  2. O uczciwość z życiu politycznym, o sprawiedliwość życiu społecznym.
  3. Za tych, którzy trudzą się, by zapracować na chleb powszedni.
  4. Za cierpiących z powodu samotności i opuszczenia.
  5. Za pracujących z biednymi, obcokrajowcami, z wyłączonymi ze społeczeństwa
Odmówiona na stojąco modlitwa "Ojcze nasz"kończy tę część spotkania.
Najmłodsi parafianie przygotowali dla gości miłą niespodziankę.
Były to jasełka. Zostały odegrane w tym roku już po raz drugi.

Przygotowały je panie Renata i Karolina Maciejewskie



































































































































Dzieciaki nagrodzone rzęsistymi oklaskami przeszły do salki parafialnej gdzie w nagrodę dostały po kartonie puzzli z Pomnikiem Bożego Miłosierdzia. Młodzież natomiast podzieliła się na pięć różno językowych kręgów.










Każdy z kręgów miał dwujęzycznego animatora. Na początek każda osoba przedstawiała się grupie. Następnie czytane były dwa akapity Listu z chin brata Alojza oraz odbyła się wymiana myśli w czasie której uczestnicy dzielili się odpowiedziami na poniższe pytania:











  • Z czym kojarzy mi się słowo "pragnienie"? Za pomocą jakich innych słów mogę opisać swoje poszukiwanie Boga?
  • Ponieważ nie mogę "ani wszystkiego zrobić, ani wszystkiego mieć ", z czego powinienem zrezygnować . Czy trudno jest wyrzec się czegoś? Czy to wyzwala?
  • "Pragnienie życia w pełni": czy dobrze jest oczekiwć dużo od życia i od Boga?
Ta "warsztatowa" wymiana myśli zajęła uczetnkom resztę przedpołudnia. Musieli zdążyć między 12:00 a 12:30 na obiad na terenie MTP

Brak komentarzy: