środa, 9 grudnia 2009

Imieniny Barbary - Niepokalane Poczęcie NMP

Dlaczego dopiero dzisiaj piszę o Barbarach. Pogrzeb Babci Gertrudy odsunął sprawy bieżące aż do dzisiaj. A w swoim otoczeniu mamy z Ewą aż trzy Barbary. Wszystkie je cechuje jedna cecha upodobniająca je w miarę przeżytego czasu do patronki dnia dzisiejszego NMP.

Wszystkie trzy urzekają mnie pokornym, cichym zasłuchaniem. Można by powiedzieć, że cała trójka stara się żyć wg dewizy "oto ja służebnica Pańska , niech mi się stanie wg. słowa Twego". Dziękuję Wam Basie, gdyż od tego jak słuchamy i czy słyszymy zależy jakość życia Waszych bliskich i przyjaciół. Jeszce raz dziękuję w imieniu Ewy i swoim.

Spoglądając na wiszące przy balaskach owoce z wypisanymi dobrymi uczynkami dzieci zastanawiałem się dzisiaj co też ja mógłbym wypisać na tym łańcuchu adwentowym? Myślę, że każdy z nas i trzy Barbary i Ewa i ja moglibyśmy wpisać: jeden drugiego brzemiona nosimy.
Niby to nie dużo. A jednak ...

W czasie wieczornych Mszy św. ks. Proboszcz dokonał dzisiaj w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny poświęcenia medalików dzieciom, które mają przystąpić w przyszłym roku do Pierwszej Komunii Świętej. Na zdjęciach:
modlitwa, błogosławieństwo i pokropienie wodą święconą.










Jak naucza Kościół Ona jedna, Niepokalanie Poczęta Najświętsza Maria Panna nie była dotknięta pokusom szatana. Nie musiała tak jak wszyscy inni ludzie umrzeć. Miała idealne wyczucie, tak jak Bóg, co jest dobre, a co złe. A gdy nadszedł jej czas i skończyła się jej ziemska misja, została z duszą i ciałem wzięta do nieba. Mówiąc Bogu fiat, nie musiała zrywać owocu z drzewa życia, by go zjeść i żyć na wieki. Nasza Orędowniczka.










A te dwa zdjęcia powyżej zrobiłem dzisiejszego poranka, zgadnijcie gdzie?
Świadczą tylko o jednym, że zima i mrozy tak wcześnie do Poznania jeszcze nie przyjdą.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

To są schody pomnika (zdjęcie)