W czasie Mszy Św. jubileuszowej dzwon stał przed głównym ołtarzem.
Po błogosławieństwie ksiądz Proboszcz poświęcił Dzwon Pojednanie.
Po raz pierwszy mogliśmy usłyszeć jego dźwięk w parafialnym kościele.
Wnukowie, Michał i Jaś, przy dzwonie POJEDNANIE.
Razem z wnukami i dzwonem w drodze powrotnej z kościoła do domu na jubileuszowe przyjęcie dla najbliższej rodziny
Awaria koła- naprawiamy.
Po błogosławieństwie ksiądz Proboszcz poświęcił Dzwon Pojednanie.
Po raz pierwszy mogliśmy usłyszeć jego dźwięk w parafialnym kościele.
Wnukowie, Michał i Jaś, przy dzwonie POJEDNANIE.
Razem z wnukami i dzwonem w drodze powrotnej z kościoła do domu na jubileuszowe przyjęcie dla najbliższej rodziny
Awaria koła- naprawiamy.
2 komentarze:
..a"propos ostatniego zdjecia cisnie sie na usta:jakie stare takie głupie!!! ..ciekawe co stałoby sie z wnuczkiem podczas hamowania...pojednanie z Bogiem???
Zgadzam sie z przedmówczynią. Ostatnie zdjecie ukazuje żywy przykład złamania prawa i ktos kto kierowal samochodem (Jerzy?) powinien poniesc kare. Dziwi mnie to, ze Jerzy zaaprobował tego typu "zabawe." To jest dla mnie szok, nie do pomyslenia.
Prześlij komentarz